Bronisław Komorowski swoim Bronkobusem przemierza województwo świętokrzyskie. Po Kielcach, przyszedł czas na Busko Zdrój – słynne uzdrowisko. Oczywiście na miejscu czekali przeciwnicy prezydenta.
Spotkanie miało miejsce w Parku Zdrojowym, a konkretnie w muszli koncertowej. Protestujący, młodzi ludzie przywitali Komorowskiego okrzykami „Do widzenia, „Nikt cię nie chce” i „Złodzieje”. Forma protestu bardzo zbulwersowała kilka osób w średnim wieku, które broniły honoru prezydenta niczym niepodległości. Przy przyśpiewce „Cała Polska się z was śmieje, gdzie są drogi i koleje” oburzona zwolenniczka prezydenta odwróciła się do grupki protestujących i stwierdziła, że „Teraz z was się śmieje”. Następnie ruszyła w kierunku młodych ludzi i starała się możliwie najdobitniej wyrazić swoją dezaprobatę.
Ciekawym fragmentem spotkania była propozycja odśpiewania prezydentowi „Sto lat”. „Bądźmy dla siebie serdeczni, bo przecież życie tak krótko trwa” – powiedziała kobieta na scenie po czym zaintonowała piosenkę na cześć Komorowskiego. Odpowiedzią były ogłuszające gwizdy i buczenie.