W przyszłym roku z polskiej przestrzeni publicznej znikną nazwy upamiętniające komunizm. Sejm przyjął ustawę o zakazie propagowania komunizmu i innych ustrojów totalitarnych poprzez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.
Politycy przypomnieli, że nadal ponad 1300 ulic w naszym kraju gloryfikuje miniony system. Są to chociażby ulice Armii Czerwonej, Feliksa Dzierżyńskiego, Wandy Wasilewskiej czy Marcelego Nowotki. Ustawa nie dotyczy pomników, obelisków i tablic pamiątkowych.
Ustawą zajmie się senat. Po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia samorządy będą miały 12 miesięcy na konsultacje z mieszkańcami i zmianę nazw. Jeśli tak się nie stanie, decyzję podejmie wojewoda. W razie wątpliwości dotyczących interpretacji nazwy, samorządy mogą zwrócić się o pomoc do IPN-u.
Oby tym razem wreszcie udało się doprowadzić tę sprawę do końca.
polskaniepodlegla.pl/mn
Ja też tak robię.
Ja już korzystam za swoich uprawnień i likwiduje te bolszewickie gówno.