Dyrekcja Muzeum Narodowego w Warszawie podjęła decyzję o powrocie prac Natalii LL i Katarzyny Kozyry do ekspozycji przygotowanej w ramach pokazu pt. Widoczne Niewidoczne. Usunięte prace Natalii LL i Katarzyny Kozyry z Muzeum Narodowego w Warszawie mają wrócić na swoje miejsce w galerii XX i XXI wieku. Mają się tam znajdować przynajmniej do czasu rozpoczęcia prac rearanżacyjnych. Należy dodać, iż sprawa wycofania prac wywołała ogromne oburzenie wśród artystów i w mediach społecznościowych.

 

 

Decyzja o powrocie kontrowersyjnych prac 

W specjalnym oświadczeniu, które pojawiło się na oficjalnej stronie MN, potwierdzono, że usunięte prace Natalii LL i Katarzyny Kozyry powrócą na swoje miejsce do czasu rozpoczęcia prac rearanżacyjnych. Dyrektor muzeum Jerzy Mizołek w swym oświadczeniu piszę: „Dobrze jest mi znane miejsce prac Natalii LL i Katarzyny Kozyry w polskiej sztuce. Misją Muzeum Narodowego w Warszawie jest prezentowanie różnorodnych kierunków i postaw artystycznych, co w sytuacji bardzo ograniczonych warunków lokalowych powoduje, iż muszą następować kreatywne zmiany. Z respektem należnym każdemu obiektowi muzealnemu zarówno te prace, jak i inne, trafią na pewien czas do magazynu, by ustąpić miejsca innym. W związku z zaistniałą sytuacją podjąłem decyzję o dalszym eksponowaniu  dzieł, aż do dnia rozpoczęcia prac rearanżacyjnych”. Dyrektor dodał także, iż w sprawie reorganizacji Galerii Sztuki XX i XXI Wieku nie był wzywany do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak również twierdzi wszelkie decyzję dotyczące całej sprawy zostały osobiście przez niego podjęte, po wcześniejszej konsultacji ze specjalistami, którzy  zajmują się sztuką XX i XXI wieku.

 

Źródło : pinterest.ca

 

Opinia profesora Galerii Sztuki 

Jak zaznacza profesor Galeria Sztuki XX i XXI Wieku w Muzeum Narodowym, w obecnym kształcie istnieje od przeszło sześciu lat. „Mając na uwadze fakt, że ogromna liczba wybitnych dzieł sztuki, zwłaszcza polskiej, znajduje się w magazynach, w jednym z punktów programu funkcjonowania MNW, przedłożonego w listopadzie 2018 roku w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zobowiązałem się do wprowadzenia koncepcji wymiany dzieł eksponowanych w Galerii Sztuki XX i XXI Wieku co pół roku, aby zapoznać publiczność z bogatymi zbiorami sztuki nowoczesnej MNW” – stwierdza Miziołek.

 

Dlaczego prace zniknęły? 

Źródło : lowicz.gosc.pl

 

Dokładnie chodzi o pewną wypowiedź dyrektora Miziołka, w której podkreśla, iż jest Muzeum Narodowe i pewna tematyka z zakresu gender nie powinna być explicite pokazywana. Szef muzeum dodał również, dlaczego zdecydował się wycofać prace dwóch artystek. Jak dodał, nauczycielki prowadzące lekcje muzealne zwracały mu uwagę, że instalacje wideo „rozpraszają młodzież”. Wcześniej dyrektor Jerzy Miziołek swoją decyzję o usunięciu dzieł argumentował, faktem odwiedzania muzeum przez nastolatków oraz dzieci. Udostępnił również list, w którym matka relacjonowała, jak traumatycznym zdarzeniem dla jej małego syna była wizyta w instytucji. Galeria Sztuki XX i XXI wieku zostanie wkrótce zamknięta, a ekspozycja całkowicie zmieniona. Miziołek zmianę wizerunku galerii tłumaczy tym, że wyczerpała ona swoją funkcję. Chodzi dokładnie o 2 instalacje wideo, których autorkami są Natalia Lach – Lachowicz oraz Katarzyna Kozyra. Prace Natalii Lach „Sztuka konsumpcyjna” z 1972 r. i Katarzyny Kozyry „Pojawienie się Lou Salome” z 2005 r. zniknęły w piątek z Galerii Sztuki XX i XXI Wieku w Muzeum Narodowym w Warszawie.

 

Sprzeciw sporej części osób 

Jednak cała sytuacja spotkała się z ogromnym sprzeciwem sporej liczby osób. Na Facebooku pojawiła się grupa „Jedzenie Bananów pod Muzeum Narodowym”, założona przez historyczkę teatru Joannę Krakowską. Miał to być  swego rodzaju protest młodych ludzi, którzy mieli protestować przeciwko decyzji Muzeum Narodowego w Warszawie. Pierwsza z pań w 1972 r. stworzyła „Sztukę konsumpcyjną” – wideo i cykl zdjęć. Dzieło pokazuje m.in. blondynkę, która zajada się bananem. Robi to w sposób erotyczny, co jest zamysłem autorki. Drugi skandalizujący film to praca Kozyry sprzed 14 lat, „Pojawienie się Lou Salome”. Przedstawia z kolei kobietę z psami mającymi twarze filozofa Friedricha Nietzschego oraz poety, Rainera Rilkego. Z pierwszym arystokratka romansowała, z drugim miała się przyjaźnić.

 

 

Zobacz również : https://parezja.pl/pociagi-pojada-250km-h-w-ciagu-4-lat-obiecuje-minister-adamczyk