
Przedstawiciele Kukiz’15 złożyli projekt umożliwiający właścicielom samochodów osobowych i motocykli czasowe wyrejestrowanie pojazdu.
Politycy opozycji uważają, że jeżeli dana osoba z jakiegoś powodu czasowo nie korzysta z samochodu lub motocykla, powinna móc go wyrejestrować i płacić dzięki takiemu zabiegowi jedynie 5% stawki OC.
W chwili obecnej kierowcy mogą czasowo wycofać pojazd z ruchu, jeśli jest to ciężarówka, autobus, pojazd specjalny lub ciągnik rolniczy. Dlaczego wobec tego nie mogą tego zrobić osoby, które posiadają pojazdy osobowe bądź motocykle? Propozycja ta jest powrotem do elementarnej równości kierowców, obywateli wobec prawa – uważa wnioskodawca, poseł Paweł Szramka z Kukiz’15.
Mało tego – składki OC rosną z roku na rok, projekt pozwoliłby zaoszczędzić właścicielom pojazdów bardzo dużo pieniędzy. To już nasz 3 projekt pro-obywatelski, który ułatwiłby życie kierowcom – stwierdził.
Typowy włodek. Nie będzie miał z tego korzyści to nie należy wprowadzać takiej ustawy.
Proponuję wyjść ze swojej stodoły i zobaczyć zmiany które zaszły przez blisko 30 lat.
Już to kiedyś przerabialiśmy – lata 89/90 jeśli dobrze pamiętam. Ktoś kto miał dwa samochody, jeden wyrejestrowywał czasowo – zazwyczaj ten za który były wyższe opłaty a na „blachach” drugiego jeździł – obu pojazdami. Pecha miał ten, kto uczestniczył w kolizji z takim pojazdem. Telefonów komórkowych nie było, wezwanie policji – gdzieś na odludziu – graniczyło z cudem, i zostawało się z rozbitym pojazdem a sprawca dawał nogę. Nawet wskazanie policji obu pojazdów kończyło się na niczym. Zdecydowanie oceniam pomysł jako zły. Jeśli ktoś chce korzystać okresowo – niech wypożycza. I tak ca 10% pojazdów porusza się bez obowiązkowego OC i bez badań technicznych.