Szef MON-u Antoni Macierewicz zamierza pozwać „Gazetę Wyborczą” z powodu „systematycznego szkalowania” ministra w artykułach dotyczących związków z współpracownikiem służb specjalnych PRL Robertem Luśnią.

Według dziennika jest to „próba zastraszania wolnej prasy”. Zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Piotr Stasiński oświadczył, że to MON uprawia proceder szkalowania, twierdząc, że gazeta broni „aparatu sowieckiego rządzącego w przeszłości Polską”.

Rzecznik MON-u Bartłomiej Misiewicz poinformował wcześniej, że „w związku z systematycznym szkalowaniem przez ‘Gazetę Wyborczą’ ministra i prowadzeniem działań dezinformacyjnych mających na celu obronę aparatu sowieckiego rządzącego w przeszłości Polską, minister Antoni Macierewicz wystąpi do sądu przeciwko ‘Gazecie Wyborczej’”.

„Chodzi przede wszystkim o środowy tekst, ale i o inne teksty Tomasza Piątka i ciągnięcie tematu, który był przez nas kilkakrotnie dementowany” – powiedział Misiewicz i dodał: „’Gazeta Wyborcza’ brnie w dezinformację i próbę wprowadzenia opinii publicznej w błąd, stąd decyzja o wystąpieniu na drogę sądową”.

Piątek kilkakrotnie pisał w „Wyborczej”, że minister Macierewicz utrzymywał biznesowe kontakty ze współpracownikiem SB Robertem Luśnią. Według oświadczeń MON-u Antoni Macierewicz „nie utrzymuje żadnych kontaktów” z wyżej wspomnianym.