Berliński zamach nie zmieni poczynań Angeli Merkel – dalej zamierza ona prowadzić politykę otwartych drzwi.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła wyrazy współczucia rodzinom ofiar zamachu w Berlinie. Rannym życzyła powrotu do zdrowia i normalnego życia. Dziękowała policji, strażakom i służbom ratunkowym. Jeżeli miałoby się potwierdzić, że sprawcą ataku była osoba, która poprosiła w Niemczech o ochronę i azyl, byłoby to, jej zdaniem, „szczególnie podłe” wobec osób, które angażują się codziennie na rzecz imigrantów.

Merkel mówiła o milionach ludzi, którzy zastanawiają się nad swoim bezpieczeństwem, jak żyć i jak świętować. Zaznaczyła, że w Niemczech nikt nie da się sparaliżować strachem przed złem. „Chcemy dalej żyć swobodnie, razem, otwarcie” – oświadczyła.