Zespół Vive Targi Kielce w niedzielny wieczór rozbił Orlen Wisłę Płock 36 – 25 i tym samym w finale rywalizacji play – off do trzech zwycięstw prowadzą już 2 – 0. Teraz rywalizacja przenosi się do Płocka. Jeśli tam, kielczanie nie rozstrzygną losów rywalizacji, piąty mecz ponownie odbędzie się w stolicy województwa świętokrzyskiego.
Pierwsze minuty nie zapowiadały takiego rozstrzygnięcia. W 13 minucie to goście prowadzili 8 – 4. Wtedy jednak po brutalnych faulach, dwóch zawodników „niebieskich” otrzymało dwuminutowe kary, gospodarze wrzucili „piąty bieg” i w 16 minucie doprowadzili do remisu po 8. Od tej chwili Vive grało coraz lepiej i stopniowo „rozjeżdzało” Wisłę. Ostatni remis zanotowano w 24 minucie. Później dominowali tylko kielczanie. Do przerwy gospodarze prowadzili trzema trafieniami: 17 – 14, ale po przerwie rozpoczął się już prawdziwy koncert aktualnych Mistrzów Polski.
Twarda obrona, dobra postawa w bramce, skuteczne kontry i ataki pozycyjne i „Nafciarze” byli bezradni. Przez trzydzieści minut drugiej połowy zdołali rzucić zaledwie 11 bramek, tracąc aż 19. Ostatecznie spotkanie zakończyło się pogromem 36 – 25.
Najwięcej bramek dla Vive zdobyli Manuel Strlek i Michał Jurecki – po 7.