
Do wielkich entuzjastów zwycięstwa Emmanuela Macrona w wyborach prezydenckich we Francji dołączył także były poseł PO Stefan Niesiołowski.
„To dzięki jego zwycięstwu nie musimy oglądać skaczących z radości pisowskich matołków i wysłuchiwać ich bredni o kryzysie w Unii, nowych pomysłach Kaczyńskiego na integrację europejską, pogardzie dla zdrowego rozsądku całej kolekcji smoleńskich orłów, o polskim patriotyzmie przeciwstawiającym się brukselskiej przemocy” – napisał Niesiołowski na swoim blogu.
Zdaniem posła, Macron „dopomógł Polsce zmagającej się z pisowską, równie obrzydliwą dyktaturą”. „Dziękuję Panie Prezydencie Emmanuel Macron, że miał Pan odwagę jasno i bez typowego dla wielu polityków krętactwa powiedzieć, że będzie sprzeciwiał się łamaniu demokracji w Polsce przez pisowską klikę i porównał reżim Kaczyńskiego do reżimów Putina, Orbana i Erdogana, czyli odrażających dyktatur” – dodał.
Są w ojczyźnie rachunki krzywd,
obca dłoń ich też nie przekreśli,
…
Za tę dłoń podniesioną nad Polską –
kula w łeb!
Różnica między Polakami a takimi typami jak niesiołowski jest taka, że gdy rządził komoruski, to Polakowi nawet do głowy nie przyszło cenić jakiegokolwiek zagranicznego przywódcę ani tym bardziej się mu podlizywać czy prosić o „pomoc”…
Co za tępy …uj . Spieprzaj dziadzie .