NIK skontrolowała konkursy na usługi rehabilitacji leczniczej, które zorganizował bydgoski NFZ. Niewłaściwe przygotowanie, przyjmowanie ofert niespełniających wymagań, zawyżanie bądź zaniżanie punktacji, nieprzejrzyste i niejednolite zasady rozdziału środków oraz nierzetelne kontrolowanie nowych oferentów – to tylko niektóre punkty na długiej liście uchybień.
Kontrola wykazała, że w 21 badanych postępowaniach bydgoski oddział NFZ stosował nieprzejrzyste i niejednolite zasady rozdziału środków. Pieniądze rozdzielano bez precyzyjnych kryteriów i pisemnego uzasadnienia, co musiało skutkować nierównym traktowaniem oferentów.
Najwyższa Izba Kontroli odnotowała przypadek nieprzyznania punktów, mimo spełnienia przez oferenta odpowiednich wymagań. Z kolei z czterema oferentami bydgoski oddział NFZ podpisał umowy na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, mimo że wymaganych warunków nie spełniali.
Za nieprawidłowe uznano także finansowanie świadczeń rehabilitacyjnych ponad limit określony w umowach i bez weryfikacji, czy udzielano ich zgodnie z obowiązującymi przepisami, czyli w warunkach zagrożenia życia lub zdrowia pacjenta.
Najwyższy Czas!/mn
I CO Z TEGO? Ja też mogę wskazać nieprawidłowości i skutek będzie dokładnie taki sam- żaden. Najbardziej niepotrzebna instytucja w Polsce- robią kontrole, wskazują nieprawidłowości i nadużycia i…… NIC…