Foto: twitter.com/slawomirnowak

Sławomir Nowak wycofał się dzisiaj z życia politycznego, jak zapowiedział premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej poświęconej, taśmom ujawnionym przez gazetę Wprost.

Powodem odejścia Nowaka jest ujawnienie nagrania jego rozmowy z Andrzejem Parafianowiczem. Minister transportu informuje swojego rozmówcę, o kontrolowaniu żony przez urząd skarbowy. Słowa Sławomira Nowaka opublikowane przez gazetę wprost:

„Widocznie tak [się] musiało zmienić, bo w moim postępowaniu, w tym zegarkowym, przyszła laurka z urzędu, że super, wszystko jest OK. A teraz wchodzą do mnie z kontrolą. Już moi prawnicy są zdumieni. Mówią: dziwna sytuacja. Były minister transportu zdaje sobie jednak sprawę, że gdańska skarbówka ma go na widelcu i mogą go czekać poważne problemy. Wszystko przez duże straty, jakie generowała działalność gospodarcza żony polityka”.

Sam minister wstawił dzisiaj na Twitter oświadczenie o rezygnacji z członkostwa w partii Platforma Obywatelska. Wyjaśnia w nim treść oraz przebiegu rozmowy oraz wyraża swoja opinie na temat: utrwalania prywatnych rozmów podczas spotkania towarzyskiego. Jak to mówią, tłumaczy się winny, a my miejmy nadzieje, że sprawa rozwinie się pomyślnie dla Polski.

Na podstawie: wprost.pl/ twitter.com