Prezydencki minister Maciej Łopiński w rozmowie z tygodnikiem „DoRzeczy” poinformował o zniknięciu dwóch zabytkowych obrazów należących do Muzeum Narodowego, a także rzeźby.
Już się pojawiły ze strony Platformy zarzuty, że szukamy kwitów i haków. Nie szukamy, ale jeśli w pałacu nie możemy odnaleźć dzieł sztuki, to ktoś za to odpowiada – tłumaczy Maciej Łopiński w rozmowie z tygodnikiem „DoRzeczy”.
Chodzić ma o antyki formalnie należące do Muzeum Narodowego – dwa zabytkowe obrazy oraz rzeźbę. Zaginione dzieła sztuki to niejedyny cień kładący się na końcowych tygodniach prezydentury Bronisława Komorowskiego. Na początku sierpnia informowaliśmy o nadzwyczaj wysokich wydatkach Kancelarii Komorowskiego już po przegranych wyborach. Wyglądało to na celowe drenowanie kasy tak, by jak najmocniej utrudnić pracę następcy.