150. rocznica urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego stała się okazją do licznych komentarzy i wspomnień. Wyłania się z nich obraz marszałka-wizjonera.
Jak patrzymy na XX w., to Piłsudski jest politykiem stanowiącym klasę dla siebie samego. Dmowski, Daszyński czy inni politycy ludowi byli politykami partyjnymi, natomiast kimś, kto miał wizję całej Rzeczypospolitej, organizował ją i przeorganizowywał był właśnie Piłsudski. Potem, po latach, był ktoś o podobnym rozmachu twórczym, kulturowym – mam na myśli Jana Pawła II – powiedział Bohdan Urbankowski ze Strefy Wolnego Słowa.
Rok 1867, kiedy Józef Piłsudski przychodzi na świat, był rokiem najgorszym. Nie ma niepodległego państwa, nie ma armii, charakter Polaków jest taki, że można by go właściwie nazwać zbiorową chorobą psychiczną. Spotykają się na cmentarzach, żeby opłakiwać umarłych kombatantów, albo w kościele, by opiewać rocznice klęsk. Nie jest to społeczeństwo normalne, twórcze, radosne – dodał w rozmowie z „Gazetą Polską Codziennie”.