Na specjalnej konferencji prasowej, która odbyła się na terenie aresztu śledczego na warszawskim Mokotowie, został podpisany akt utworzenia muzeum „Żołnierzy Wyklętych” i więźniów politycznych PRL.

Podpisy na akcie złożyli prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

– Zebraliśmy się tutaj dla rozpoczęcia bardzo ważnego dzieła, które ma służyć umacnianiu pamięci, oddaniu czci tym, którzy walczyli za ojczyznę, i które ma jednocześnie służyć kształtowaniu świadomości Polaków – powiedział w czasie konferencji Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS podkreślił, że zmianę w polskiej polityce historycznej zainicjował śp. prezydent Lech Kaczyński, dlatego należy dokończyć jego dzieło. Dodał, że to przedsięwzięcie będzie miało ważny wymiar historyczny.

– Akt, który ustanowi muzeum, początkowo tutaj w tym gmachu, niewielkie, ale z czasem – miejmy nadzieję – obejmujące całe byłe już wtedy więzienie i będące nowym ważnym elementem całego systemu budowania i podtrzymywania polskiej pamięci – mówił Kaczyński podczas podpisywania aktu.

Zdaniem polityków muzeum powinno powstać w ciągu 4 lat. Miejsce jest nieprzypadkowe.

1 marca 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie po pokazowym procesie zostało rozstrzelanych siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.

źródło: polskaniepodlegla.pl/DK