Prezydencki projekt o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku z trzech do ośmiu tysięcy złotych od pierwszego stycznia 2016 roku jest już w Sejmie i czeka na rozpatrzenie. Wiele wskazuje jednak na to, że nie uda się go wprowadzić w życie w przyszłym roku.

Z informacji RMF FM wynika, że Ministerstwo Finansów stanowczo sprzeciwia się wprowadzeniu już od przyszłego roku wyższego progu kwoty zwolnionej z podatku ze względu na brak pieniędzy w budżecie. Partia rządząca przyznaje, że priorytetem jest dla niej projekt 500 złotych na dziecko i to na ten cel w pierwszej kolejności przeznaczane są pieniądze. Szacuje się, że sztandarowy pomysł PiS pochłonie w 2016 roku 17 miliardów złotych.

Rodzi się pytanie, czy rząd nie pomógłby bardziej polskim rodzinom, gdyby zabierał mniej zarobionych przez nie pieniędzy?