Polska może wysłać na Węgry nawet 60 strażników granicznych, którzy mieliby pomóc w pilnowaniu granicy z Serbią w związku z falą tzw. uchodźców.

Decyzja w tej kwestii została potwierdzona w trakcie spotkania przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej. Pomoc w ochronie granicy węgierskiej zaoferowali również Czesi i Słowacy. Na Węgry pojedzie 50-60 pograniczników wyposażonych w pięć samochodów do obserwacji nocnej z noktowizorami i do obserwacji dziennej, a także pięć samochodów terenowych. Polacy będą pełnić służbę rotacyjną.

Anonimowy polski dyplomata w rozmowie z RMF FM zastrzegł, że polscy pogranicznicy nie będą zaangażowani w fizyczną interwencję na granicy. W razie zaistnienia sytuacji wymagającej interwencji poinformują o tym Węgrów.

1 października Premier Czech Bohuslav Sobotka proponował aby kraje Grupy Wyszehradzkiej pomogły Węgrom w obronie granic – wówczas wzywał, aby wysłano żołnierzy i policjantów z Czech, Słowacji i Polski.

Po tym, jak Węgrzy skutecznie zamknęli swoją granicę z Serbią, Chorwacja stała się główną trasą prowadzącą do Niemiec, Austrii i Szwecji. Mimo budowy nowych murów i uszczelnień granicy, ciągle przedostają się do Węgier nielegalni imigranci – pomoc ze strony Grupy Wyszehradzkiej może być bardzo cenna.

źródło:RMF/kresy.pl/ndie.pl