Od wczoraj w Warszawie protestują rolnicy. Dziś wyszedł do nich wicepremier Janusz Piechociński, ale od protestujących usłyszał: Sprzedałeś polskie rolnictwo.

Możecie państwo uszanować, że chcę z wami porozmawiać jak rolnik z rolnikami? Obecnie niepraktykujący, bo sprawuję funkcje wicepremiera. Mam prostą propozycję. Dzisiaj nie czas protestować i robić happeningi. Czas jest na negocjacje. Wasza reprezentacja była na takich negocjacjach kilkanaście minut, a to jest trochę za krótko, żeby poznać co jest istotne dla sprawy – mówił Piechociński, który wyszedł do protestujących.

Zebrani w „zielonym miasteczku”, nie dali się jednak przekonać a za Piechocińskim niosło się gromkie „złodzieje” i „zdradziłeś polskie rolnictwo”. Rolnicy zapowiadają, że nie opuszczą Warszawy zanim nie zostanie zawarte porozumienie gwarantujące spełnienie postulatów postawionych przez protestujących.