Podczas jednej ze swoich manifestacji zwolennicy KOD-u postanowili zaśpiewać polski hymn, jednak jak się okazało nie znają dobrze jego słów, mimo iż chroni je tak broniona przez nich konstytucja.

„Póki my żyjemy” zamiast „kiedy my żyjemy” śpiewali uczestnicy marszu Komitetu Obrony Demokracji, którzy mają na ustach pseudopatriotyczne hasła obrony konstytucji i demokracji, które są rzekomo zagrożone. Właśnie pokazali jakimi są „patriotami”.

Pokazali także inne swoje „atuty”, m.in. kulturę słowa. Podczas manifestacji brylowały obraźliwe hasła, takie jak: „Nie chcemy PiS-dokracji” czy „Agata rozwiedź się” – to ostatnie skierowane dość bezpośrednio do małżonki prezydenta Dudy.

Jakby tego było mało zwolennicy KOD-u śpiewali kolędy, chyba zapominając o tym, że jest jeszcze adwent.

 

niezalezna.pl/mn