111121 marca 2015 odbyła się II Pielgrzymka Młodzieży Narodowej na Jasną Górę. Z całej Polski zjechali działacze Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego, a także osoby, którym bliska jest idea narodowa.

Do godziny dwunastej w Częstochowie zaroiło się od zielonych szturmówek ze Szczerbcami, falang, biało-czerwonych flag Polski, a nawet żołnierzy podziemia niepodległościowego, reprezentowanych przez grupę rekonstrukcji historycznych Zachodni Szaniec.

O umniejszaniu roli środowisk narodowych w mediach świadczy fakt, że wiele przypadkowych osób nie kojarzyło wymienionych symboli z ich przynależnością organizacyjną. Zdarzały się sytuację kiedy ludzie pytali nas co znaczy skrót „MW” na opaskach, czy skąd pomysł na miecz na fladze. Jestem przekonany, że wielu Częstochowian zmieniło zdanie o środowiskach narodowych po Pielgrzymce.

O trzynastej rozpoczął się Walny Zjazd Młodzieży Wszechpolskiej, na którym wybrano nowe władze z Prezesem Adamem Andruszkiewiczem na czele. Następnie nastąpiło podpisanie aktu założycielskiego Stowarzyszenia Rodacy-Rodakom. Celem nowej organizacji jest zbiórka żywności, chemii gospodarczej i wszelkiej innej pomocy materialnej dla naszych rodaków mieszkających poza granicami kraju. Na chwilę obecną pozostało już tylko oficjalne zarejestrowanie Stowarzyszenia. Więcej informacji już wkrótce.

DSCF0389

Nieco przed siedemnastą rozpoczęła się Msza święta w Kaplicy Cudownego Obrazu. Pojawiły się sztandary Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego, oraz Narodowych Sił Zbrojnych. Jestem pewien, że klimat tego wydarzenia, jego moc duchowa, spowodowały wśród zgromadzonych wrażenie jedności, silnej wspólnoty, której brakuje szczególnie w dzisiejszych czasach gdy „człowiek człowiekowi wilkiem”.

2222Po Mszy świętej, wszyscy zgromadzeni udali się do auli ojca Kordeckiego. Po odśpiewaniu „Hymnu Młodych” odbyły się przemówienia czołowych działaczy wszystkich zgromadzonych organizacji. Głos zabrał także Marian Kowalski, apelując o dalszą pomoc w walce politycznej. Swoje „5 minut” mieli między innymi Artur Zawisza, Robert Winnicki, czy Krzysztof Bosak.

Jedną z ostatnich części Pielgrzymki stał się Apel Jasnogórski. Rozbrzmiewające „Zdrowaś Mario” upewniło mnie w przekonaniu, że to właśnie kościół katolicki jest tym elementem, przy którym powinny zbierać się szeregi tych, dla których „polskość” nie jest śmieszna, dziwaczna i niepotrzebna. Jeśli chcemy zmienić coś na lepsze w tym kraju, powinniśmy robić to własnie w zgodzie z religią i opierać o nią swą aktywność, tak jak robili to nasi przodkowie w latach zaborów i podczas każdej obawy o losy swego kraju.

Ostatnim etapem, kończącym Pielgrzymkę stał się przemarsz pod Grób Nieznanego Żołnierza. Długa, oświetlona pochodniami, kolumna udała się w stronę pomnika, gdzie po odśpiewaniu „Roty” nastąpiło oficjalne rozwiązanie zgromadzenia.

Moc tego wydarzenia jest nie do opisania. Zabrałem dwóch swoich znajomych, którzy nigdy nie zetknęli się z działaczami narodowymi. Byli w szoku, do dzisiaj, gdy wspominamy, kolega mówi o ciarkach. Obaj postanowili także rozpocząć działalność społeczną. Za rok będziemy na pewno.

11081139_737067319742030_8430364669098646764_n