Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że Inspektorat Uzbrojenia ogłosił rozpoczęcie negocjacji na 16 śmigłowców dla wojska.

Resort poinformował, że rozpoczynają się rozmowy z trzema wykonawcami, którzy już wcześniej złożyli oferty wstępne. Chodzi o dostawy ośmiu śmigłowców zdolnych do prowadzenia przez wojska specjalne misji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych oraz ośmiu maszyn przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych, które także mogą prowadzić misje ratownicze na morzu.

W pierwszym etapie zostaną podjęte negocjacje dotyczące pozyskania śmigłowców dla Wojsk Specjalnych. Zdaniem ministerstwa ich nabycie jest najbardziej pilne, ponieważ śmigłowce wykorzystywane do ratownictwa na Bałtyku mają resursy do 2019 r. i wypełniają zadania. MON oznajmiło, że postępowanie prowadzone jest w trybie przewidzianym dla zamówień o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa.

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz rozpisanie nowego przetargu na śmigłowce zapowiedział w ubiegłym tygodniu. Poinformował, że o zamówienie ubiegają się wszystkie trzy firmy, które konkurowały w postępowaniu prowadzonym przez poprzednie kierownictwo MON-u – europejska grupa Airbus Helicopters, należące do amerykańskiego koncernu Lockheed Martin zakłady PZL Mielec oraz WSK „PZL-Świdnik”, które należą do włosko-brytyjskiej grupy Leonardo.

W październiku 2016 r. po trwających rok negocjacjach offsetowych związanych z planowanym zakupem 50 wiropłatów, Ministerstwo Rozwoju, które odpowiadało za offset, poinformowało o zakończeniu rozmów, uznając ich dalsze prowadzenie za bezprzedmiotowe. Zdaniem rządu oferta Airbus Helicopters dotycząca śmigłowców H225M Caracal nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.