Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia orzekł, że zatrzymanie dziennikarza Telewizji Republika Jana Pawlickiego było bezprawne. Pawlicki złożył zażalenie na zatrzymanie go przez policję.
Sąd uznał, że dziennikarz przebywał w siedzibie PKW po to by informować opinię publiczną. Sprawa została teraz skierowana do prokuratury.
„Funkcjonariusze najwyraźniej nie znali przepisów prawa”, „procesy intelektualne osób zatrzymujących dziennikarzy w tej niezbyt dynamicznej sytuacji nie nadążyły” – mówił sędzia.
Wcześniej, na początku grudnia Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście uniewinnił zarówno Pawlickiego jak i Tomasza Gzella z PAP otwarcie przyznając rację zatrzymanym niesłusznie dziennikarzom:
„Policja chciała zapewnić bezpieczeństwo w czasie akcji zatrzymywania i usuwania z pomieszczenia osób przebywających za stołem prezydialnym. Sąd widział na nagraniu, że dziennikarze stali na środku pomieszczenia i zapewne chodziło o to, by policjanci mieli możliwość działania. Sąd nie wie, być może powinniście zostać wyprowadzeni z sali czy zatrzymani, ale zatrzymano tylko was dwóch, a sąd widział, jak wielu dziennikarzy było na sali”.
na podstawie: tvrepublika.pl