W piątek na ławie oskarżonych zasiadł Piotr P. kapitan WSI, były szef rady nadzorczej SKOK Wołomin. Sprawa ma związek z aferą Pro Civili. Sprawa toczyła się przy udziale publiczności, ale z niewiadomych przyczyn sędzia Andrzej Krasnodębski nakazał wyrzucenie z sali kamery i dziennikarza Telewizji Republika.

Piotr P., podejrzewany o znajomość z Bronisławem Komorowskim jest oskarżony o „działanie na szkodę banku który udzielił kredytu faktoringowego na pewnego rodzaju sprzęt” – mówił reporterowi Telewizji Republika obrońca Piotra P. mecenas Włodzimierz Rożdżyński – Stańczak.

Jak wynika z raportu z weryfikacji WSI – Fundacja Pro Cilvili została założona przez ludzi WSI. Poprzez nielegalne transakcje finansowe brała ona udział w wyprowadzeniu prawie 400 000 000 złotych z Wojskowej Akademii Technicznej. Piotr P. był w tym czasie przewodniczącym Rady Fundacji.

Jak się okazuje, prokuratura nie udostępniła akt sprawy dziennikarzom a wczoraj sędzia Sądu Okręgowego – Andrzej Krasnodębski przed rozprawą kazał usunąć z sali jedyną kamerę (właśnie TV Republika) wraz z jej operatorem i dziennikarzem stacji. Rozprawa odbywała się jawnie z udziałem publiczności a na sali znajdował się inny przedstawiciel mediów.

https://www.youtube.com/watch?v=bn6HY-jnC40