Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie haniebnych wypowiedzi Joanny Senyszyn z SLD. Była posłanka nazwał Żołnierzy Wyklętych bandytami i zarzuciła im mordowanie Polaków.
Na początku marca Joanna Senyszyn wypowiadała się na temat Żołnierzy Wyklętych zarówno w telewizji jak i na swoim Twitterze. Według niej byli to „bandyci”, którzy „dopuszczali się zbrodni na ludności cywilnej”. Syn więźnia stalinowskiego prof. Tadeusza Płużańskiego był jedną z wielu oburzonych słowami Senyszyn osób i współautorem pomysłu skierowania do prokuratury zawiadomienia w tej sprawie.
Niestety, prokuratura nie widzi podstaw do tego by wszcząć postępowanie z urzędu.
Opisane zachowanie pozbawione jest większej społecznej doniosłości. Wypowiedź posłanki jest jedynie jedną z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi wygłaszanych codziennie przez polityków – stwierdził prok. Paweł Szpringier z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.
Szpringier jednocześnie zasugerował złożenie w tej sprawie prywatnego aktu oskarżenia.