Nieprawdopodnobny dzień dla Polski dziś w Soczi. Najpierw złoto Zbigniewa Bródki a kilkadziesiąt minut temu drugi na tych Igrzyskach tytuł Mistrza Olimpijskiego dla Kamila Stocha. Warto dodać, że polski skoczek jest pierwszym Polakiem w historii, który na jednych Igrzyskach zdobył dwa złote medale. 

W pierwszej serii Kamil Stoch po raz kolejny pokazał dominację wyrównując – wspólnie z weteranem japończykiem Noriakim Kasai – rekord skoczni 139 metrów. Mimo jednakowej odległości, to właśnie Stoch był liderem po I serii z prawie 3 punktową przewagą.

Drugi skok Kamila już trochę słabszy, ale nadal zasługujący na słowa uznania – 132,5 metra… jeszcze chwila niepewności, liczenie punktów za styl, za wiatr, za obniżoną belkę i… informacja, że Kamil Stoch, polski lotnik wywalczył na rosyjskiej ziemi drugie złoto. Euforia w polskich domach, na naszych oczach tworzy się historia.

To czwarty medal Polski na tej Olimpiadzie i… czwarty złoty co jest najlepszym wynikiem w historii.

Na osobny akapit zasługuje Noriaki Kasai. Prawie 42 letni Japończyk dziś wywalczył na dużej skoczni srebrny medal, pokazując że jest jak wino – im starszy tym lepszy. Widzieć autentyczną radość tego weterana skoków narciarskich było naprawdę wielkim wydarzeniem. Tym większe gratulacje dla niego.