

Niedawna podwyżka akcyzy na alkohol nie tylko nie zwiększyła wpływów do budżetu państwa, ale wręcz drastycznie je zmniejszyła. Jak informuje Puls Biznesu w środowisku rządowym nie wyklucza się kolejnej podwyżki na alkohole wysokoprocentowe.
W pierwszym półroczu z nową stawką akcyzową, do budżetu państwa wpłynęło o 64 miliony mniej niż w roku ubiegłym. Dodatkowo Główny Urząd Statystyczny podaje, że w pierwszej połowie 2014 roku wyprodukowano o 22% mniej alkoholu niż w analogicznym okresie z roku ubiegłego. Redakcja Pulsu Biznesu informuje, że w rządzie rozważana jest już kolejna podwyżka akcyzy, tym razem od 5 do 9%.
Biuro Prasowe Ministerstwa Finansów na pytania Pulsu Biznesu odpisało następująco: „Uprzejmie wyjaśniamy, że aktualnie nie są prowadzone prace nad zmianą stawek podatku akcyzowego na wyroby spirytusowe, wino oraz piwo”. W dalszej części artykułu portal www.pb.pl informuje jednak, że Ministerstwo nie zadeklarowało czy takie prace nie będą prowadzone w przyszłości.
Dopóki nie ma oficjalnych komunikatów – pewności nie mamy, jednak osobiście nie zdziwiłbym się gdyby informacje Pulsu Biznesu się sprawdziły. Platforma Obywatelska znana jest z leczenia przysłowiowej dżumy cholerą. Tylko ludzie skrajnie niekompetentni lub cyniczni mogą wpaść na pomysł by spadek wpływów do budżetu spowodowany podwyżką akcyzy zamienić we wzrost za pomocą kolejnej podwyżki akcyzy.