Bezprawia i bandytyzmu polskiego wymiaru „sprawiedliwości” ciąg dalszy. Tym razem sąd odebrał dziadkom prawo do opieki nad dziećmi, które straciły matkę w pożarze i umieścił je w rodzinie zastępczej.

Czwórka dzieci, w tym dwoje niepełnosprawnych straciło mamę w pożarze który miał miejsce kilka miesięcy temu. Kobieta uratowała dzieci, ale sama zginęła. Zajęli się nimi dziadkowie, ale sąd z Krosna na podstawie opinii Rodzinnego Ośrodka Diagnostycznego stwierdził że nie radzą sobie oni z opieką i zdecydował o umieszczeniu dzieci w zawodowej rodzinie zastępczej.

Małżeństwo zapowiedziało już odwołanie od wyroku.

Pozostaje pogratulować urzędnikom „myślenia”. Nie dość, że dzieci w wieku od 2,5 do 9 lat straciły swoją mamę to jeszcze teraz dokłada się im stresu poprzez oddzielenie od rodziny i umieszczenie wśród obcych. Czy ktoś w końcu ukróci tę samowolę?