Foto: pixabay.com

Prokuratora Rejonowa Warszawa Śródmieście nie widzi niczego złego w dziele Beaty Profesorskiej, wystawionego w Galerii Plakatu AMS, na którym jest namalowana swastyka. Według śledczych swastyka jest wyrazem artystycznej ekspresji.

Wykonanie takiego dzieła nie zostało w ogóle potraktowane jako promowanie nazistowskich symboli. W dodatku praca Beaty Profesorskiej wygrała w konkursie „Jacy jesteśmy, Polacy 1989-2014”. Na plakacie został umieszczony napis: „Tacy jesteśmy, Polacy 1989-2014”, przy czym litera „s” została zastąpiona swastyką.

W ten sposób plakat sugeruje, że Polacy mają coś wspólnego ze zbrodniami hitlerowskimi. Plakat z nazistowskim znakiem był dość szeroko rozpowszechniany na warszawskich przystankach komunikacji miejskiej.

Przeciwko promowaniu swastyki jako symbolu Polaków wystąpił portal prawy.pl oraz Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Śledczy jednak nie uznali czynu Beaty Profesorskiej za karalny.

„Wszczęcie postępowania jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy istnieje taki zespół danych, który w sposób obiektywny uprawdopodabnia fakt popełnienia przestępstwa i subiektywnie wywołuje co do tego faktu wysoki stopień podejrzenia u organu ścigania” – napisała prokurator.

Na podstawie: pch24.pl