Dziennikarze ze stajni Adama Michnika robią wszystko, by zohydzić lidera prawicy Jarosława Kaczyńskiego i jego partię. Wojciech Czuchnowski uważa, że zamiast Świętego Mikołaja w Polsce pojawi się Dziadek Mróz.

„PiS szykuje w Polsce smutne święta. Jak co roku paczki miał przynieść Święty Mikołaj. W tym zamiast niego do drzwi zapuka sowiecki Dziadek Mróz” – palnął naczelny manipulator „Gazety Wyborczej” towarzysz Czuchnowski.

„Jarosław Kaczyński sam wybiera dla siebie prezenty świąteczne (…). W tym roku zażyczył sobie dwóch paczek – w jednej będą symboliczne głowy Sędziów Sądu Najwyższego i członków Krajowej Rady Sądownictwa. W drugiej – nowi komisarze wyborczy i kierownictwo Państwowej Komisji Wyborczej” – bredził dalej.

Czuchnowski nawiązał także do swojej ulubionej retoryki stalinowskiej. Pisze o stachanowcach w komisjach sejmowych i innych przykładach rzekomego zamordyzmu. „W roli apolitycznych kolędników minister Ziobro, koordynator służb Kamiński oraz najbardziej apolityczny prokurator Święczkowski” – stwierdził.