Foto: dhkielce.zhp.pl
Foto: dhkielce.zhp.pl
Foto: dhkielce.zhp.pl

Wojciech Szczepaniak urodził się 30 czerwca 1927 roku w Skołoszowie a zmarł rozstrzelany, 21 września 1944 roku w Kielcach. Był kurierem podziemia, należał do Szarych Szeregów, był żołnierzem AK o pseudonimie “Lwowiak”.

Wojtek Szczepaniak urodził się 30 czerwca 1927 roku w Skołoszowie. Ojciec jako oficer, brał udział w wojnie polsko – bolszewickiej w 1920. W czasie II wojny światowej, Antoni Szczepaniak został zesłany na Syberię skąd uciekł i wrócił do domu. Rodzina Szczepaniaków została jednak zmuszona do przeprowadzki. Osiedli w Kielcach, do dzielnicy Baranówek.

Ojciec Wojciecha, niedługo później zachorował na zapalenie płuc i zmarł w roku 1942 co zmusiło 15 letniego chłopaka do podjęcia pracy. Pracował m.in w Hucie “Ludwików”, w sklepie z dewocjonaliami oraz w Zakładach Wytwórczych “Społem”. Młody Szczepaniak należał wspólnie z aktorem Wiesławem Gołasem do koła ministrantów parafii Chrystusa Króla w Kielcach, jego brat został wyświęcony na księdza.

Rok po śmierci ojca, Wojtek wstąpił do Szarych Szeregów. Był tam łącznikiem i kurierem. Działalność ułatwiał mu chłopięcy wygląd, który nie wzbudzał podejrzeń u Niemców. Szczepaniak woził więc po Kielcach i okolicach meldunki żołnierzy AK. 6 sierpnia 1944, młody kurier wyjechał z wyszytym pod koszulą meldunkiem w stronę Daleszyc. Na granicy został zatrzymany do kontroli, i Niemcy odkryli ukryty meldunek. Został aresztowany i przewieziony do siedziby Gestapo. Po kilku dniach, aresztowano również jego mamę i osadzono ją w sąsiedniej celi. Wojciech Szczepaniak przez półtora miesiąca był torturowany, a jego matkę zmuszano do mycia celi z krwi syna. Mimo tego młody żołnierz AK, nie ujawnił żadnych nazwisk.

W ostatniej rozmowie z matką stwierdził: „Mamusiu, powiedzieli mi, że jeśli wydam swoich albo będę konfidentem, to zaraz mnie wypuszczą, ale ja odmówiłem i oświadczyłem, że nigdy tego nie zrobię. Wtedy grozili rozstrzelaniem”.

Został wywieziony na Stadion Leśny i tam 21 września 1944 roku o godzinie 4:30, Niemcy rozstrzelali 17 letniego Wojciecha Szczepaniaka.

Wojciech jest patronem ulicy w Kielcach, gdzie której znajduje się stadion piłkarski na którym swoje mecze rozgrywała Korona Kielce. Szczepaniak jest patronem dwóch szkół oraz 43 Kieleckiej Drużyny Harcerskiej im. Wojciecha Szczepaniaka.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.