Osoby służące w służbach specjalnych, milicji, innych formacjach mundurowych tzw. Polski Ludowej oraz pracujące dla ówczesnego MSW od 1 października otrzymują niższe emerytury. Ubolewa nad tym „Gazeta Wyborcza”.

Na łamach krakowskiego wydania tego szmatławca ukazał się tekst o jakże dramatycznym tytule: „Dramat skrzywdzonych ustawą”. Tzw. dziennikarka Monika Waluś przedstawia szereg łzawych historyjek na temat negatywnych konsekwencji ustawy. Dowiadujemy się m.in. o kobiecie, która pobiera zmniejszone świadczenia po mężu pracującym jako lekarz MSW, ale również o… zgonach osób objętych dekomunizacją. Problem w tym, że nie znajdujemy konkretów o kogo chodzi, czy występowali przeciwko Polakom, a nawet informacji na temat przyczyn śmierci. Podręcznikowa propaganda.

„Wyborcza” pisze o proteście „skrzywdzonych” oraz o spotkaniu w jednym z luksusowych hoteli w ścisłym centrum Krakowa. W sprawę zmiany przepisów, na mocy których pracownikom PRL-owskich resortów obniżono emerytury, zaangażował się były poseł Ruchu Palikota Andrzej Rozenek. Podpisy w sprawie zbierają również Obywatele RP, KOD, posłowie Nowoczesnej czy feministki z „Ratujmy Kobiety”.