Prezes IPN-u Łukasz Kamiński poinformował na konferencji prasowej, że wśród dokumentów znalezionych w domu Kiszczaków są m.in. odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane: Lech Wałęsa „Bolek” oraz pokwitowania odbioru pieniędzy. O ostry komentarz do sprawy pokusił się Krzysztof Wyszkowski.

Były opozycjonista za pośrednictwem Twittera zwrócił się do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika – z domu Szechter.

Był czas, gdy Michnik piętnował antysemityzm Wałęsy – dziś go popiera razem z jego antysemityzmem, bo ważniejsza jest walka z polskością! – zaczął Wyszkowski, a po chwili dodał dużo ostrzej:

Michnik, łajdaku: idź do TVN i na żywo, na kolanach przeproś Polaków za ćwierćwiecze najpodlejszego, antypolskiego kłamstwa. Potem oddaj GW.