Raport Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) wskazuje, że w 2015 roku zdefraudowano 888 mln euro z unijnego budżetu.
W ubiegłym roku OLAF prowadził w tej kwestii 1442 śledztwa. Udało się odzyskać 187 mln euro, co stanowi wynik o 10 procent słabszy w porównaniu z rokiem 2014.
Jedna z omawianych spraw dotyczyła funduszy dla rolnictwa, w ramach których bułgarska firma za unijne dotacje kupowała od innej bułgarskiej firmy nowy sprzęt. Okazało się, że właścicielem obu firm był ten sam człowiek, który sam sobie sprzedawał sprzęt po niesamowicie zawyżonych cenach.
Zdaniem OLAF-u w ciągu ostatnich czterech lat z pieniędzy unijnego podatnika zdefraudowano łącznie 2,5 mld euro.
W roku 2013 brytyjska Izba Lordów oceniła, że OLAF fałszuje dane o przekrętach przy przyznawaniu dotacji, a skala nieprawidłowości finansowych w Unii Europejskiej jest co najmniej aż 12 razy większa od tej, którą podają oficjalne raporty i rocznie marnowanych może być nawet ponad 5 mld euro. Niezależnie od tego, kto ma rację, liczby i tak są przerażające.
mn
Zlikwidować sejmy, demokrację i całą polityczną hołotę. Nie rządzi nami „elita” a zwykli złodzieje.
Już od dekad życie i dobro człowieka nie ma dla tych skur*ysynów żadnego znaczenia. Liczy się tylko kasa którą napychają własne kieszenie. Resztę mają serdecznie w dupie.
Przywrócić karę śmierci dla urzędników państwowych działających na szkodę państwa lub narodu Polskiego. W sumie w każdym państwie taka kara powinna być egzekwowana. Zdrada własnych wyborców, własnych ludzi, własnego kraju to dla mnie najwyższy poziom skur*ysyństwa.
Tak jak ten gnój z UE co nawoływał rządy państwowe do „niesłuchania wyborców”. Po takich słowach powinien od razu zostać poddany linczowi ale oczywiście jak gdyby nigdy nic dalej pełni swoją funkcję.
KARA ŚMIERCI DLA ZDRAJCÓW!
BÓG, HONOR, OJCZYZNA!
Pozdrawiam