Czy już niedługo homoseksualizm stanie się na Białorusi przestępstwem? Takie informacje publikują białoruskie media opozycyjne. Zmiany w prawie miałyby wejść w życie za około pół roku.

Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia tych informacji, ale powszechnie jest znany stosunek prezydenta Aleksandra Łukaszenki do homoseksualistów. Tak reagował na krytykę swojego stanowiska przez władze niemieckie: „w Białorusi nie potrzebujemy „błękitnych” (w krajach rosyjskojęzycznych nazywa się tak homoseksualistów – przyp. red.), jeśli chcą ich w Niemczech, to niech ich sobie biorą, ale nam ich tutaj nie potrzeba”.

Jeżeliby informacje białoruskich dziennikarzy opozycyjnych się potwierdziły, to za homoseksualizm groziłoby nawet do 10 lat więzienia i konfiskata mienia. Podobnie jak w Rosji, karana byłaby też propaganda homoseksualna – grzywną lub wyrokiem do 5 lat więzienia.

na podstawie: xportal.pl