Pożar w Czarnobylu na Ukrainie szalał przez ponad dwa tygodnie. Od 4 kwietnia ogień trawił lasy w strefie zamkniętej wokół nieczynnej elektrowni atomowej, która przed laty wybuchła. W Polsce pojawiło się wiele informacji, iż nad nasz kraj nadciąga chmura radioaktywnego dymu znad Czarnobyla. Czy rzeczywiście pożar w Czarnobylu jest zagrożeniem dla Polski?

Do dzisiaj tlą się tam jeszcze pnie, trawa i drewno. Kijów został przykryty smogiem i według serwisu IQAir jest obecnie stolicą z najgorszym powietrzem na świecie. Daje się odczuć silny zapach dymu, przez co odnotowywane jest w powietrzu podwyższone stężenie produktów spalania. W ciężkim dla społeczeństwa czasie, kiedy na świecie szaleje pandemia koronawirusa, na Ukrainie wydarzyła się kolejna katastrofa. Ogromny pożar przez ponad dwa tygodnie trawił lasy tego kraju. Ponad 700 osób ciągle bierze udział w walce z pożarem. W piątek zrzucono 268 ton wody, bo ugasić tlące się jeszcze tereny.

W internecie zaczęły rozprzestrzeniać się wiadomości o rzekomej chmurze z radioaktywnymi substancjami. Do Polski dotarły informacje, jakoby owa chmura miała w weekend pojawić się nad naszym krajem. Powoływano się równocześnie na ukraińskie portale, które zalecały pozostanie w domach i nie otwieranie okien. Tyle tylko, iż informacje te pojawiły się w związku z dymem oraz pyłem i nie miały związku z radioaktywnością rozprzestrzeniającej się chmury. Wczoraj Państwowa Agencja Atomistyki jednoznacznie zaprzeczyła doniesieniom, jakoby wystąpiło jakiekolwiek skażenie promieniotwórcze na terenie Polski.

„Mamy potwierdzenie z Państwowej Agencji ds. zarządzania Strefą Wykluczenia, że poziom promieniowania w Czarnobylu nie uległ zmianie i jest taki, jak zawsze. Co więcej, wiatr wieje z zachodu na wschód, a zatem nawet gdyby zostały do atmosfery uwolnione substancje radioaktywne, to nie poleciałyby w stronę Polski (pod wiatr), tylko w stronę Rosji (z wiatrem). Zatem jedyne ryzyko z jakim mamy do czynienia, to przeniesienie smogu znad polskich miast nad Czarnobyl” – taką informację podali na swoim profilu na facebooku Napromieniowali.pl.

 

 

 

Przeczytaj także o tym, jak PGE tnie wydatki na sport tutaj: https://parezja.pl/pge-tnie-wydatki-na-sport/