Sensacyjne informacje przynosi londyński Daily Express. Tamtejsi dziennikarze podają, że Marine Le Pen zrezygnowała z funkcji przewodniczącej Frontu Narodowego.

Decyzja ma oczywiście związek z wyborami we Francji. W niedzielę odbyła się tam pierwsza tura wyścigu o fotel prezydenta. Wygrał ją Emmanuel Macron – 24 % głosów, druga była właśnie Le Pen – 22 %.

Osoby ze sztabu tłumaczą, że Marine Le Pen chce być prezydentem wszystkich patriotycznych Francuzów i nie chce być kojarzona jedynie z Frontem Narodowym.

Francuzi muszą „stawić czoła niepohamowanej globalizacji” – czytamy na Twitterze kandydatki.

Pojawiły się zapowiedzi, że wkrótce Le Pen przedstawi cetroprawicowy manifest wyborczy, mający przyciągnąć do niej zarówno konserwatystów, jak eurosceptyków i patriotycznych lewicowców.