Niemcy i Francja wyraziły zaniepokojenie decyzją Donalda Trumpa w sprawie tzw. uchodźców i jego ewentualnymi planami zniesienia sankcji wobec Rosji.

Przedstawiciele obu państw wyrazili zaniepokojenie podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych. Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Marc Ayrault po spotkaniu z szefem niemieckiej dyplomacji Sigmarem Gabrielem stwierdził, że stanowisko prezydenta USA Donalda Trumpa może „tylko wywołać niepokój”.

Dodał, że społeczność międzynarodowa zobowiązała się do przyjmowania tzw. uchodźców uciekających przed wojną domową i przed represjami w ich krajach i dlatego jest to zadanie wszystkich.

Inną sprawą, która wywołuje niepokój wśród polityków Francji i Niemiec, są plany zniesienia sankcji wobec Rosji, wprowadzonych po jej agresji na Ukrainę. Jean-Marc Ayrault wyjaśnił, że stąd wymiana poglądów z szefem niemieckiej dyplomacji, która pozwala na ustalenie wspólnych stanowisk w obronie interesów francuskich, niemieckich i europejskich.

W podpisanym dekrecie Donald Trump zapowiada wstrzymanie przyjmowania przez cztery miesiące tzw. uchodźców. Zabrania też wpuszczania do Stanów Zjednoczonych osób przybywających z Syrii i sześciu innych państw muzułmańskich. Pierwszeństwo pomocy będą mieli chrześcijańscy imigranci.