Policja w stanie Georgia upubliczniła we wtorek dramatyczne nagranie z nocnej akcji, podczas której funkcjonariusze znaleźli płaczące niemowlę. Noworodek był zawinięty w plastikową torbę. Dziewczynka została porzucona w lesie kilka godzin po urodzeniu – świadczy o tym wciąż nieodcięta pępowina.

Noworodek w plastikowej torbie

Dziecko znaleziono w Cumming w stanie Georgia, ponad 60 km od Atlanty. Na dziewczynkę natrafili mieszkańcy pobliskiego domu, którzy usłyszeli dochodzący z lasu płacz niemowlęcia. Rodzice początkowo myśleli, że dźwięki wydaje zwierzę, natomiast ich dzieci powiedziały im, że to płacz – czytamy na tvn24.pl. Niezidentyfikowane bliżej odgłosy sprawiły jednak, że rodzina próbowała odnaleźć ich źródło, używając w tym celu latarek. Cała akcja rozegrała się w późnych godzinach wieczornych.

– Chwyciliśmy latarki i jeździliśmy po okolicy. Doszliśmy jednak do wniosku, że to nie brzmi jak zwierzę – mówi w rozmowie z CNN kobieta, która znalazła dziecko, już po pierwszym szoku dotyczącym sprawy.

Odgłosy, które usłyszała para, dochodziły spod sterty liści i patyków. To właśnie pod nimi leżało niemowlę zawinięte w plastikową torbę. Natychmiast wezwano policję, a dziecko bezpiecznie przewieziono do szpitala. Jak podają źródła, okazało się, że to urodzony kilka godzin wcześniej noworodek z wciąż nieodciętą pępowiną. Funkcjonariusze i ratownicy medyczni nadali dziewczynce imię India.

Zarzut porzucenia niemowlęcia lub traktowania go z okrucieństwem

We wtorek upubliczniono nagranie pochodzące z kamerki umieszczonej na mundurze jednego z policjantów biorących udział w akcji ratowniczej. Widać na nim między innymi to, jak mężczyzna rozrywa żółtą, plastikową torbę i wyjmuje z niej płaczące dziecko. Następnie owija dziewczynkę kocykiem.

Obecnie dziecko znajduje się pod opieką Departamentu do spraw Rodziny i Dzieci stanu Georgia, a jej stan jest dobry. Tymczasem policja poszukuje matki dziecka. Kobieta może usłyszeć zarzut porzucenia niemowlęcia lub potraktowania go z okrucieństwem. CNN nie podaje natomiast informacji dotyczących ojca dziecka.

Źródła: tvn24.pl, o2.pl