Podręczniki do wiedzy o społeczeństwie w Holandii informują o Polsce jako złym przykładzie korzystania z wolności mediów i demokracji. O sprawie poinformowała redaktor naczelna portalu Polonia.nl Małgorzata Bos-Karczewska.
Wzmianka o Polsce znalazła się w holenderskich podręcznikach do odpowiednika wiedzy o społeczeństwie dla klas maturalnych.
„No i stało się. Konflikt Komisja Europejska-Polska dotyczący praworządności w Polsce trafił do holenderskich podręczników nauki o społeczeństwie, w klasach maturalnych. Holenderska młodzież na tym (złym) przykładzie Polski uczy się, jak ważna jest wolność mediów i demokracja. To dopiero początek, Polska przejdzie do podręczników historii integracji europejskiej itp. Kraj nasz pisze historię” – napisała Bos-Karczewska na jednym z portali społecznościowych.
Jak widać, Holendrzy bardzo szybko uwinęli się z dostosowaniem programu nauczania do bieżących wydarzeń politycznych, oczywiście odpowiednio przez nich zinterpretowanych w imię wolności i demokracji.
Rząd działa za delikatnie . Jest stosowana taka niesamowita tolerancja wobec tzw opozycji- spr rdawczyków a nas i tak ciągle krytykują za łamanie dokracji !!!?
Na co czekacie. !!!!!!
Kto za 10-15 lat w przyszłym kalifacie, Belgistanie, będzie się przejmował takimi szczegółami? Ważniejsza będzie hodowla kóz do agencji publicznych dla spuchniętych “dżonder”, nadzór nad resztką białych niewolników autochtonów. Kogo to obchodzi i kto się tym przejmuje?
tulipan im w dooope
No i hoooy. Niech ich ucza czego chca. Wychowaja spoleczenstwo bezideowych pedalow. O to im skurwielom chodzi. Co mnie obchodzi co mysli jakis Holender, ktory za pare lat albo zmieni imie na Ahmed, albo bedzie trupem. Lewactwu w doope hoooy!!! Chwala Wielkiej i Niepodleglej Polsce!