Prezydent samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko podczas konferencji prasowej zaapelował o przyłączenie do Rosji całego terytorium Ukrainy.

Zacharczenko zaproponował podpisanie na Krymie ,,nowej ugody perejasławskiej”, nawiązując do dokumentu z 1654 r., który oddawał Ukrainę Naddnieprzańską pod panowanie cara Rosji. ,,Jeśli będzie miała miejsce kolejna ugoda perejasławska, to uważam, że powinniśmy domagać się całego terytorium Ukrainy” – powiedział prezydent.

Podkreślił również, że rządzone przez niego państwo chce pójść w ślady Krymu, przyłączając się do Rosji. ,,Z sympatią wam zazdrościmy, mieszkańcy Krymu, że już przeszliście ten odcinek drogi. Ale wytyczyliście tę drogę dla nas. Idziemy małymi kroczkami, ale wiemy, dokąd zmierzamy” – podsumował polityk.

Prezydenci dwóch samozwańczych republik donbaskich – Donieckiej i Ługańskiej – od 16 stycznia goszczą na zaanektowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim. Na zaproszenie Rosyjskiej Wspólnoty Krymu obaj politycy biorą udział w uroczystościach, związanych z rocznicą ugody perejasławskiej.