Ukraińskie Służby Graniczne nie wpuściły na swoje terytorium transportu ze świątecznymi darami od kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego i Resovii Rzeszów dla Polaków w Lwowie. Wioząca paczki grupa polskich kibiców stała 29 godzin na granicy, po czym została z niej zawrócona.
„Z przykrością informujemy, że wczoraj transport z darami zebranymi przez kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego i Resovii Rzeszów dla Polaków mieszkających we Lwowie nie został wpuszczony na terytorium Ukrainy. Po 29 godzinach spędzonych na granicy z dużymi problemami powrócił on z powrotem do Rzeszowa”
– czytamy na profilu Podkarpaccy Kibice.
Sprawa nie została jeszcze zakończona, będzie kolejna próba doręczenia produktów dla Polaków mieszkających w Lwowie. Na chwilę obecną nie ustalono jaka była oficjalna przyczyna nieprzepuszczenia transportu z darami dla kresowiaków.
źródło: wirtualnapolonia.com
Jak się chce wozić transporty różnej żywności do innej strefy celnej to najpierw trzeba poznać jej przepisy. Zwróciłem na to uwagę jednemu z organizatorów zbiórki. Nidzie na świecie nie jest tak, że każdą żywność możesz sobie wwieźć z zagranicy
Niech ich Rosjanie sobie zabiorą bo to i tak kwestia czasu,to zostało dawno temu ustalone z Anglią i USA gwarantami ich granic! Byle tylko atom oddali a teraz mają ich w doopie!
PIERDOLENI BANDEROWCY UKRAINSCY
Gdyby w 1989 jacyś Niemcy (zachodni) narzekali, że przez to całe obalanie systemu u nas, nie wpuścili im do Polski jakichś darów dla Niemców (ze Śląska) to jaka byłaby reakcja Polaków? Że zawracają głowę głupotami. Że nie rozumieją że tu się ważniejsze rzeczy dzieją. Że nie potrafią się zachować.
(A tak zachowują się dziś Polacy wspominający UPA. Klapki na oczach. Liczy się tylko „nasz” Lwówek. Klapki na oczach. Wstyd.)
Przestańmy wpie.dalać się w sprawy Ukraińców. Oni mają teraz swoje 5 minut na wyrwanie się spod objęć Rosji, a pożyteczni idioci z Polski udają, że tego nie rozumieją i rozprawiają teraz o UPA i „polskich interesach” na Ukrainie. Co ma myśleć sobie o Polsce przeciętny Ukrainiec gdy on walczy o wolność, a taki Polak mu zawraca d..ę , że jakichś darów nie wpuszczono.
Ukraińców zachód sprzedał Rosjanom podobnie jak nas kiedyś a dzisiejsze działania to zwykła pozoracja!Wystarczy,że muslimy zatakują Rosje a wnet stanie się ona sojusznikiem USA a wówczas Ukraina dla Rosji a Polska dla Niemiec i nie będzie sentymentów!
Chuje.. jak pomoc dla nich jechala z polski to brali z otwartymi ramionami a jak dla Polaków cos sie wiezie to na granicy zawracaja.. a Chuj powinnui polozyc na tą Ukrainę.. nam nikt nie pomaga wyjebane w nich.. !!
Nie wpuścili , bo nie było z nimi Jareczka i nie miałby kto śpiewać banderowskiego hymnu u boku Tiahnyboka. Następnym razem niech zabiorą ze sobą olbrzyma Jareczka , który umieśpiewać hymn banderowców i włazić im do tyłka bez mydła.
To robota (donos) Bartosza Bekiera