Część unijnych frakcji chce, by na najbliższej sesji Parlamentu Europejskiego podniesiony został temat sytuacji w Polsce. Europosłów niepokoją wydarzenia, jakie miały miejsce po objęciu rządów przez Prawo i Sprawiedliwość.

„Zostaliśmy poinformowani przez szefostwo naszej frakcji, że razem z socjalistami i liberałami chce zadać Komisji pytanie w sprawie sytuacji w Polsce. Jest duża determinacja władz frakcji, żeby do takiego pytania i takiej debaty doprowadzić” – powiedział szef delegacji PO w PE Jan Olbrycht. „Z mojej rozmowy z szefem frakcji wynika, że doniesienia prasowe o sprawie Trybunału Konstytucyjnego w Polsce spowodowały bardzo duże zaniepokojenie” – dodał.

„To niezrozumiała histeria wywoływana przez środowiska liberalne, które nowy polski rząd po prostu uwiera. W Polsce nie dzieje się nic takiego, czym parlament miałby się w sposób szczególny zajmować” – skomentował zamieszanie europoseł PiS-u Tomasz Poręba.

Oficjalna decyzja w tej sprawie ma zapaść w środę na spotkaniu przewodniczącego PE z szefami grup politycznych, jednak jest ona praktycznie przesądzona.

 

PAP/mn